Ślimak, ślimak, pokaż rogi. Dam Ci sera na pierogi.


Nocni miejscy wędrowcy

"Uciekam nocy, ona krok w krok za mną [...]- nie warto. I tak Cię znajdą" [Gres]




Byłem mały to się długo nie umiałem kapnąć, że "pierogi" to nie jest specjalny typ rożków ślimaka.

Poczta ma czas do wtorku. Potem prywatny dżihad.
Więcej słońca trochę tam!
7 komentarzy:
... widoki pikne,nastrój taki do przemyśleń,park to je dobry no. besos :) duch
"W miasto, porą gdy już światła dnia zgasną i pora zasnąć, my w podróż, miasto jak ogród"
lubię też:) właściwie każdy chyba daje się czasem porwać urokom nocy. a do parku, to już w ogóle cud miód. Pięknie pięknie:) chociaż nu ja nie jestem obiektywny;) dla mnie świat jest piękny w każdym swoim najmniejszym zakamarku i tak już bez przerwy od dni paru;) anonimek
a nie boisz sie po nocy po parku łazić z drogim osprzętem fotograficznym z oszałamiającą rozdzielczością 0,06 megapiksela? W mieście gdzie zabijają za papierosy czy zwrócenie uwagi?
a kto by tam atakowal taki kawał chłopa jakim jest nasz Kolega Michał!?psa obronnego tez ma.no i jest szefem brynowskiej mafii :)
np. Kura
Racja, o Kurze nie pomyślałem. Się będę musiał bardziej czaić. On i jego poplecznicy to za aparaty są gotowi poświęcić samochody nawet.
czekamy na morskie opowieści:) pisz Yogo pisz! ucisz lud spragniony twych postów ;)
Prześlij komentarz