czwartek, 3 lipca 2008

"Przyjaciel Wesołego Diabła"- strona tytułowa



Po długich czasach, które dzielą nas od okresu dziecięcych wybryków, kiedy to jak Jack London byliśmy Szczeniętami Szlaku na tym szlaku; po przerwie w nadawaniu wieści lokalnego osiedla, które nie raz wlewały strach i niepokój w serca naszych matek; po tym, jak w Twoim i moim życiu na pewno już niejedno się zmieniło; w dobie internetu, kiedy trudno o dobry "książkowy" pamiętnik, za to łatwiej o bloga, a ludzie z pierwszego piętra nie znają tych z drugiego i do końca nie wiadomo, czy lepiej wewnątrz czy na zewnątrz, powstaje ten oto "coś", na którym autor zamysł ma umieszczać to, co niedługo szybko uleci, bądź już się zaczyna ulatniać.

Przyjaciel, bo po przyjacielsku. Wesołego bo przeważnie lepiej jak jest się na plusie. Diabła, bo z wszystkimi trzeba, by mieć pełniejszy obraz świata. Jak u Makuszyńskiego. Bo wszystko płynie i ciągle miesza się ze sobą. Tak więc po części świat będzie tu takim, jakim widzi go Przyjaciel Wesołego Diabła. Wchodzisz? Czy wymiękasz?

Pomysł i wstępna produkcja okładki- Yedi Sun. Szlifierka- Dobry Wujo Yogo.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

WCHODZĘ! Po trzystukroć WCHODZĘ!
Gdzie jest moje miejsce w internecie jak nie tu? Wierzę, że tu znajdę prawdę.

boszka pisze...

hm az mi sie przypomnial blog z Waszego osiedla z cudnym maluchem odśnieżającym Twoje osiedle heeh i takie tam zdjecie itp :D no i Twoje cudne zdjecie na nim jest :D

a tak apropo notki ktorej przeczytałam hmm jest bardzo prawdziwa " sąsiad z 1 nie zna tego z 2 " prawda :)
buuuuziaki Yogo i domagam sie więcej :*

Patrizia pisze...

Hej Wujo Jogo!Fajny blog :) buziaki z Turynu

Anonimowy pisze...

Michaś, jasne, że wchodzę, a nie wymiękam!! Jak ja bym mogła inaczej ;) No, no, matka jest pod wrażeniem. I zostaje. Na bank!
MATKA ;)

Anonimowy pisze...

Yogolino Yogolino..nawet moja mama byla zaaferowana jak to zobaczyla:P robisz furrore!xD szit szitem >pieknym za nadobne:P< ale pare fajnych fot sie tu znajdzie:P lewitujacy kamien hahaha na spacerze o tym powaznie porozmawiamy:P

Anonimowy pisze...

...do boszki:
buuuziaków? :D:D:D ;)