Dobry wieczór!
Po licznych problemach, niejasnościach, oraz po licznych aresztowaniach, blog wznawia swoją działalność. Południe nigdy nie sądziło, że kiedykolwiek znów usłyszy ten głos.
Tym większe zdziwienie u tych, którzy przestali wierzyć w Diabła, którzy wsadzili go między bajki i wydaje im się, że miłosierdzie boskiej energii nie może pozwolić, aby potępiono tych, którzy zwątpili, bo nie rozumieli do końca.
Na przekór wszystkim, na przekór samemu sobie- kolejny krok w otchłań tajemnic Przyjaciela Wesołego Diabła. Szczeniaka Szlaku, a jednocześnie Wilka Morskiego.
Tajemnic zakurzonych, o chropowatych krawędziach, niekoniecznie o krwi, pocie, spermie i łzach. Otoczonych mgłą ciszy. I trochę śmierdzi.
Jadę.
Haka Ciulaka Made in Poland. Salwator Juvenia.
Nienawidzić i strzelać.
Ludzie żyją krótko. Napisał se księgę 500 lat temu, a pewnie od 450 żyje z robaczkami w symbiozie. Opactwo Tynieckie.
Ten się nie bał i stał cały czas, patrzył jak pies i nawet nie drygnął.
OLIOS Kielce 2009. Czasem się zastaniam, kto tu jest niedorozwinięty, czy w ogóle ktoś jest. Bo Chyba wszyscy. "Zdrowi" hodowcy kompleksów i "chorzy", którzy albo nie zdają sobie sprawy, albo naoglądali się Peji i słuchają JP-owców.
I przygoda z wolontariatem. Nieoficjalny lider grupy ds. zabezpieczenia terenu i infrastruktury hehe (a mówią, że po religioznawstwie nie ma roboty). Wtedy fajnie, teraz jakoś dziwnie.
"One piją pod browar, jak nie ma k.... popity"!
Piaseczny, ten z TV, ten trzeci co za wszystko odpowiada.
Kingas Cru.
Następnym razem wjadę porządnie. Jak nie dziś to jutro.
12 lat temu
1 komentarz:
Krew, pot, sperma, łzy - dobrze, dobrze... Ale więcej pikanterii!
Daj im wszystkim w zęby!!!
Pokaż swoją dupkę! (dupkę przyjaciela już wszyscy widzieli)
PS Wilk Morski.. rozbawiło mnie to:)
Prześlij komentarz