Wreszcie coś odnośnie tytułu bloga i w pewnym stopniu swoistego punktu zero w życiu Przyjaciela Wesołego Diabła. Park najlepszy jest nocą. Parki. Z bliską osobą lub solo. Zielono.
Ślimak, ślimak, pokaż rogi. Dam Ci sera na pierogi.
Nocni miejscy wędrowcy
"Uciekam nocy, ona krok w krok za mną [...]- nie warto. I tak Cię znajdą" [Gres]
Byłem mały to się długo nie umiałem kapnąć, że "pierogi" to nie jest specjalny typ rożków ślimaka.
Poczta ma czas do wtorku. Potem prywatny dżihad.
Więcej słońca trochę tam!
12 lat temu